LET THE YEAR BEGIN!

By Ola Lewczuk - 1/02/2018


Nowy rok będziemy formowali jak ciasto. Niech wyrośnie pyszne, słodko-słone, z lekką nutką egzotyki i wielką porcją energii! Z pewnością będzie mu przyświecać hasło DESIGN, FOOD & TRAVEL!



DESIGN Na cudowny początek roku Tiffany & Co oraz przepiękne zdjęcia ich reklam. Od razu zatęskniłam za prawdziwą zimą! Mój zachwyt wzbudziła nie tylko reklamowana biżuteria, ale smak z jakim są zaprojektowane wnętrza Tiffany & Co. Kiedy byłam w szkole podstawowej czasem na lekcjach projektowałam wnętrza- niezdarnie, na wyrwanej kartce z matematycznego zeszytu, ołówkiem lub długopisem szkicowałam kuchnie idealne (ach, jaka szkoda, że wszystkie stare zeszyty straciłam podczas WIELKIEJ PRZEPROWADZKI). To uwielbienie dla ręcznych szkiców otworzyło moje serce i oczy na magiczne projekty Tiffany Leigh, która zmierzyła się z marką. Swoją drogą, czy wiecie, że ten hipnotyzujący kolor seledynu ma swoją zastrzeżoną nazwę Tiffany blue


FOOD Na słodki początek roku- deserowa laba, czyli prosty i sprawdzony przepis na pyszne gofry (via 123madrzyrodzice.pl):
-2 szklanki mąki pszennej
-2 szklanki mleka
-proszek do pieczenia (łyżeczka)
-odrobina soli
-2 łyżki ksylitolu lub cukru
-1/3 szklanki oleju słonecznikowego
-2 jaja
Przygotowanie:
Rozgrzewamy gofrownicę! Miksujemy wszystko poza białkami jajek. Białka ubijamy na sztywną pianę i delikatnie mieszamy z resztą ciasta. Pieczemy ok 2-3 minuty aż się pięknie zarumienią!

TRAVEL Obiecaliśmy sobie, że w tym roku będziemy podróżowali więcej, szybciej, intensywniej :) Odwiedzimy stare kąty i zaplanujemy nowe trasy, bo i Polska i świat są piękne i nie warto tracić czasu na odkładanie podróży na kiedyś! 

I takiego nowego, wspaniałego, pysznego, szalonego i pozytywnego roku Wam życzę! 







  • Share:

You Might Also Like

8 komentarzy

  1. Super! Zdjęcia faktycznie imponujące :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gofry wyglądają bardzo apetycznie! Szczęścia w nowym roku!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też kiedyś miałam wielką przeprowadzkę, w której gdzieś zgubiłam moje stare zeszyty i fajne pamiątki. Z resztą pudełka kartonowe, w których to wszystko było, były eko i można by było ich jeszcze użyć. Prawdopodobnie zginęły przy wysyłce.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wartościowe informacje

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten wpis jest bardzo ciekawy

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo interesujący wpis

    OdpowiedzUsuń