Mój pierwszy fotel wygrałam kilka miesięcy w konkursie organizowanym przez http://kdcmeble.com/ i zgodnie z zasadą darowanemu koniowi... postanowiłam nie nastawiać się na jakiś idealny mebel, który- tu ukłony- dzięki Waszym głosom trafił pod nasz dach. O konkursie możecie przeczytać tu, tymczasem dziś mogę z czystym sumieniem napisać, że to był strzał w dziesiątkę. Współpraca ze sponsorem, rozmowy o ostatecznym wyglądzie, realizacja i jakość mebla poszły jak z płatka. Dzięki wizualizatorowi dostępnemu na stronie sklepu wybrałam materiał i kolor obicia, odcień nóg i przyznam szczerze, to był dobry pomysł, żeby pokombinować z różnymi miksami- w końcu nie tak łatwo wpasować trochę przypadkowy element wnętrza do całej reszty.
A gdybym wybierała fotel teraz? Na co zwróciłabym baczniejszą uwagę? Na długość siedziska- inaczej mówiąc jego głębokość- to ważne jeśli chcecie wygodnie wyciągnąć nogi. Na wysokość zagłówka i komfortowe oparcie głowy :) Stopień miękkości- siedzenie na desce zostawmy na piknikowe ławki, w domu chcę mieć full relaks, z możliwością przyśnięcia z książka ;) Materiał- jego kolor i rodzaj weźcie pod uwagę nie tylko ze względów dizajnerskich, ale również praktycznych- możliwość czyszczenia, przyjemność dotyku, pamiętając, że koty i psy mogą równie chętnie na nim leżakować ;)
A gdybym wybierała fotel teraz? Na co zwróciłabym baczniejszą uwagę? Na długość siedziska- inaczej mówiąc jego głębokość- to ważne jeśli chcecie wygodnie wyciągnąć nogi. Na wysokość zagłówka i komfortowe oparcie głowy :) Stopień miękkości- siedzenie na desce zostawmy na piknikowe ławki, w domu chcę mieć full relaks, z możliwością przyśnięcia z książka ;) Materiał- jego kolor i rodzaj weźcie pod uwagę nie tylko ze względów dizajnerskich, ale również praktycznych- możliwość czyszczenia, przyjemność dotyku, pamiętając, że koty i psy mogą równie chętnie na nim leżakować ;)



21 komentarzy
Extra są!
OdpowiedzUsuńWszystkie mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńMasz rację, na to warto zwracać uwagę. Po co komu bowiem tylko pieknie wygladający fotel czy krzesło, jesli nie jest komfortowy, prawda? :)
OdpowiedzUsuńDobrego dnia Kochana
Wygoda, możliwość zagnieżdżenia się z książką i bujanie w obłokach. Jeśli te kryteria są spełnione zabieram fotel do domu:) I rzeczywiście porządnie sprawdzam meble zanim dokonam zakupu. A odkąd mam dzieci wiem, że także łatwość utrzymania ich w czystości jest ważna, co wcześniej nie było dla mnie takie oczywiste:)
OdpowiedzUsuńWkrótce będę mogła przetestować wygodę fotela 366- malutki, zgrabniutki, ciekawe czy mimo to wygodny? :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, że fotel również musi być praktyczny.
OdpowiedzUsuńWażne aby łączył fajny, stylowy design z funkcjonalnością.
Pozdrawiam serdecznie :)
tak sobie myślę, że połączenie designu z wygodą to chyba trudne zadanie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne fotele jestem właśnie na etapie wyboru krzeseł do salonu.
OdpowiedzUsuńWszystko doskonale wygląda
OdpowiedzUsuńWskazówki jak te bardzo mi się przydadzą
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńCiekawy i inspirujący wpis
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńWartościowy wpis
OdpowiedzUsuńNiezwykle interesujące są te informacje.
OdpowiedzUsuńWarto było tutaj zajrzeć.
OdpowiedzUsuńJest tutaj wiele ciekawych informacji.
OdpowiedzUsuńPrzyznam że bardzo zaciekawiły mnie informacje w tym wpisie.
OdpowiedzUsuń