Jeśli tym razem udało mi się trafić na uczciwego sprzedawcę, lada dzień dotrze do mnie specjalna przesyłka! Nie mogę się doczekać, ponieważ w końcu znalazłam ozdobę, która skradła moje serce. Na gorgonię, czyli piękne podwodne drzewko koralowe zachorowałam kilka lat temu, jednak nie ośmieliłam się zakupić ich podczas podróży, natomiast te które spotykałam w sklepach miały zawrotne ceny. Z pomocą przyszły aukcje internetowe i już wkrótce moja kolekcja dekoracji w stylu Hamptons powiększy się o dwa przepiękne okazy. Dziś z ulubionych intagramów wybrałam dla nas garść inspiracji; dla tych, którzy mają ochotę na drobne koralowe akcenty pozostaje opcja obrazkowa, prawda, że jest równie piękna?
27 komentarzy
Bardzo ciekawe, mnie się najbardziej spodobała ta szara ściana, chyba z trzeciego zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pasowałaby do Waszego domu :)
UsuńBardzo lubie gdy we wnętrzu pojawiają się elementy lub wzory naturalnych tworzyw czy przedmiotów. Takie koralowce mogą przepieknie wygladać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Dziękuję, mnie również bliżej do naturalnych materiałów kolorów i materiałów, zwłaszcza kiedy wyglądają tak pięknie :)
UsuńZgadzam się z poprzednim komentarzem- szara ściana z obrazkami wygląda genialnie! Natomiast aranżacja z drugiej fotki moim zdaniem jest przesadzona. Można poczuć się jak na dnie rafy koralowej :D Choć nie powiem – lampa bardzo oryginalna… Jestem jak najbardziej za prawdziwym drzewkiem, ale oczywiście w rozsądnych ilościach. Dwa, trzy koralowe egzemplarze w zupełności wystarczą. Swoją drogą nie wiedziałam, że można coś takiego upolować w necie, jestem ciekawa jak wyglądają te okazy :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWe wszystkim ważny jest umiar ;) Ja czekam na dwa okazy gorgonii, więc myślę, że nie zdominują wnętrza :)
UsuńFantastycznie to wygląda! Zwłaszcza te trójwymiarowe naturalne (?) przekroje koralowców. W mojej kuchni wiszą ramki z botanicznymi rysunkami, ale jeśli kiedyś zapragnę zmian, wezmę koral pod uwagę. :)
OdpowiedzUsuńRysunki sa równie piękne! Mam jednak nadzieję, że znajdę odpowiednie ramki do tej przestrzennej ozdoby :)
UsuńOlu, podoba mi się aranżacja ściany z fotelem.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Dzięki Kasiu! Ściskam!
UsuńJa miłośniczka przyrody uwielbiam naturę wszelaką :) A ta morska jest cudna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta :)
To mamy już calkiem dużą grupę naturalnych fanów :D
Usuń6 zdjęcie - cudne! :)
OdpowiedzUsuńooo tak!
UsuńCześć Olu :) Będziesz robiła obrazek? :)
OdpowiedzUsuńTak Luizo, dzięki Twoim podpowiedziom znalazłam koralowca, którego szukałam od dawna :) Dziękuję!
UsuńO matko, a ja się przymierzam do zaprojektowania haftu z takim drzewkiem/rośliną.... widziałam chyba na Pottery Barn i oniemiałam z zachwytu.
OdpowiedzUsuńFajnie masz :)
Pokażesz potem, co?
AAAA!!! Chyba widziałam te same materiały!!! Boskie były! Gdybyś je wyszyła... mmm! :D Pewnie, że pokażę! I pewnie pokażę zanim zmienię cały salon :D
UsuńMega fotel - zakochalam sie.
OdpowiedzUsuń;)
UsuńJa juz mam Gorgonie oprawiona w ramkę, jeszcze jej na blogu nie pokazywałam, ale wisi w salonie i cieszy oko. Nie przypuszczałam ze tak ładnie moze wyglądać na ścianie :)
OdpowiedzUsuńwszedzie korale
OdpowiedzUsuńBardzo mi się wszystko podoba
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuńświetnie dobrane dodatki
OdpowiedzUsuńBardzo mi się wszystko podoba
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuń