Jestem ciekawa, czy kupujecie jakieś czasopisma? W dobie cyfryzacji papierowe wersje książek i gazet wypierają w pewnym stopniu kindle, smarty i laptopy. I nie mam oczywiście nic przeciwko, wszak waga słowa pisanego pozostaje ta sama, jednak uwielbiam chwile, kiedy mogę przewracać strony moich ulubionych magazynów, a czytanie książki nie kończy się w najmniej oczekiwanym momencie wraz z rozładowaniem baterii ;) Ja od lat jestem wiernym czytelnikiem dwóch magazynów- National Geographic i Harper's Bazaar i to głównie one zalegają w różnych miejscach w domu, na szczęście moja Mama jest równie wiernym fanem wielu magazynów wnętrzarskich, więc wszelkie nowinki mogę podglądać korzystając z jej kącika czytelniczego ;). Nawiązując jeszcze do tematu czytania, kilka dni temu dołączyłam do akcji Międzyblogowego kącika czytelniczego, do której zapraszam również wszystkich chętnych. Co prawda, klubowe minimum "wyrobię" lada chwila, ale chętnie podzielę się z Wami w kolejnych postach przeczytanymi pozycjami.
Zdjęcia- pinterest.
27 komentarzy
Ja kupuje od czasu do czasu, ale nie tyle co na tych zdjęciach, nie lubie magazynować rzeczy i nawet czasopisma z czasem wyrzucam, wybieram tylko te, które w jakiś sposób mnie inspirują i szkoda mi się z nimi rozstawać ;)) ale to tylko kilka sztuk.
OdpowiedzUsuńMilutkiego dnia, pozdrawiam
Właśnie, właśnie- nie ma sensu zagracać życia niepotrzebnymi szpargałami :) Ale jak widać nawet stos ulubionych gazet można ładnie wkomponować ;))) Ściskam Marysiu!
UsuńAch te gazety :D Uwielbiam te papierowe, ale niestety coraz mniej miejsca na ich przechowywanie... Właśnie muszę z nimi zrobić porządek, bo druga połówka coraz częściej robi naburmuszoną minę! Jak na razie zalegają na podłodze...
OdpowiedzUsuńWyobrażam to sobie ;))) Dobrze, że pies nie robi z nich użytku :D
UsuńNa całe szczęście wyrósł z tego ;) A i tak od gazet wolał książki - że niby taki uczony ;)
UsuńDzień dobry,
OdpowiedzUsuńJa czasopism nie czytam - mam swoje powody (jak zwykle), o których nie będę zanudzać.
Czytam za to książki. Może ich nie pochłaniam w wielkich ilościach, ale zawsze mam jakąś na wokandzie. Czasami robię przestój - kilka dni, żeby ochłonąć po lekturze. Ale Czytam, czytam czytam )przeważnie polskich autorów, chociaż robię i "wyjątki")
A czytam wyłącznie papierowe - z prostej przyczyny - nie mam żadnego z nowoczesnych nośników :) I nie chcę mieć. Nawet laptopa nie mam!
Książki gromadzę na spółkę w półkę z moją Mamunią. Trochę u Niej trochę u mnie. Kupujemy jak nie nowe to używane. Raczej nie pożyczamy.
U mnie mam mało już miejsca - wyłącznie w sypialni mam komodę - regał na książki, ale jak będzie trzeba to przeorganizuję moje M - brak miejsca nie spowoduje u mnie zaniechania czytania.
Gdzieś przeczytałam trafne jak dla mnie motto - KTO CZYTA TEN ŻYJE DWA RAZY. Podoba mi się :)
Pozdrawiam
K.
Ps. znowu się rozpisałam - czy ja tak zawsze muszę paplać?
UsuńTo nie nasze babskie paplanie- to wymiana informacji :D Zdecydowanie jestem w stanie zrozumieć brak czasopism w życiu :) U mnie od zawsze był tylko NG, aż w pewnym momencie zachwycił mnie świat mody- nie znam się na nim, nie jestem szafiarką, ale po prostu odkryłam w niej sztukę. Zbiegło się to w czasie z wydaniem pierwszego polskiego numeru HB, w którym jak po prostu magazynem o modzie. Pozbawionym horoskopów, listów do Kasi i głupich porad w stylu: jak podniecać faceta :D I dlatego od pierwszego druku co miesiąc ląduję z nim na kanapie i pochłaniam, mają przy tym dziecięcą frajdę :) Jeśli chodzi elektroniczne wydania książek, w ubiegłym roku bardzo je doceniłam, ponieważ w jednym mały sprzęcie mogłam zabrać ze sobą kilka tomów książek :) Oszczędność miejsca w walizce ;)
UsuńMam w domu bardzo dużo gazet i książek. Teraz wiem co z nimi zrobić.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńksiążki chomikuję, magazyny wyrzucam (albo mąż mi wyrzuca jak się wkurzy, że ich za dużo:P)- czasami przed wyrzuceniem wycinam kilka interesujących mnie rzeczy i wkładam do magicznego zeszytu;P
OdpowiedzUsuńJa tak robiłam z przepisami i z prasą branżową, zawsze pod ręką miałam najważniejsze i najciekawsze artykuły :)
UsuńBardzo fajnę pomysły. U siebie zrobiłem półkę wiszącą książek.
OdpowiedzUsuńKsiążki pod ręką, to jest to!
UsuńJuż mam pomysł co zrobić z tysiącem swoich książek :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa mam swoje książki na regale :)
OdpowiedzUsuńTo też jakieś rozwiązanie :D
UsuńPomysł z paskiem - genialny.
OdpowiedzUsuńZapraszam na moją stronę, na której dostępna jest duża oferta mebli na zamówienie
Dziękuję :) Zajrzę z pewnością :)
Usuńmiło sie czyta takie blogi
OdpowiedzUsuńRegał jest super pomysłem na umieszczenie w nim czasopism.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się wszystko podoba. Super wpis
OdpowiedzUsuńTe pomysły są godne rozważenia. Rewelacyjny wpis.
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący wpis
OdpowiedzUsuń