Trzy stolice i trzy szalenie różne miasta, które wciąż z pewną nieśmiałością próbuję zestawiać obok siebie. Wybrałam je nieprzypadkowo. Każde z nich wyjątkowe ze względu na swoją historię, status, czy urok i każde z nich jest dla wielu szczytem marzeń. Nowojorski Manhattan, na którym każdego dnia 'miliony zostawiają miliony' :) To najdroższa i najbardziej zaludniona dzielnica NYC ma osobne miejsce w moim sercu i jest zdecydowanie pierwszym punktem mojej listy TOP 10 PLACE I'LL SEE SOME DAY! Londyńskie Notting Hill uważane jest za jedno z najmodniejszych i pięknych miejsc do mieszkania w stolicy GB, które zrobiło na mnie niesamowite wrażenie. Wspaniała architektura i roślinność, która wprost pachnie elegancją i luksusem. I warszawska Wola, która ze względu na umiejscowienie jest świetną lokalizacją dla Warszawiaków, jest również ważną historycznie dzielnicą stolicy, dodatkowo związany jest z nią jeden z moich ulubionych poetów, Miron Białoszewski.
Ja trochę z innej beczki. Pod koniec marca, pod postem o zieleni na balkonach napisałam, że zasiałam petunie. Dumnie donoszę, iż właśnie zaczynają kwitnąć i z paczki nasion za 3zł mam 35krzaczków. W przyszłym roku wysieję trochę wcześniej (już zaopatrzyłam się w różne nasiona) i mam nadzieję w maju cieszyć się własnymi, pięknymi kwiatami. Proste, łatwe a ile radości :)
HEJ! Fajnie, że jesteś.
15 komentarzy
Ja trochę z innej beczki.
OdpowiedzUsuńPod koniec marca, pod postem o zieleni na balkonach napisałam, że zasiałam petunie. Dumnie donoszę, iż właśnie zaczynają kwitnąć i z paczki nasion za 3zł mam 35krzaczków. W przyszłym roku wysieję trochę wcześniej (już zaopatrzyłam się w różne nasiona) i mam nadzieję w maju cieszyć się własnymi, pięknymi kwiatami. Proste, łatwe a ile radości :)
Gratuluję!!! :))) Podwójna radość z własnego ogródka! :)
UsuńTrzy stolice i magia wydobywaja się z ich "wnętrz" :))
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńOoooo.... ja z tych trzech zdecydowanie najchętniej Paryż..... ;-)
OdpowiedzUsuńJest gdzieś na kolejnej pozycji na mojej liście, ale wciąż mi tam nie było po drodze. Chyba najwyższa pora poszukac tanich biletów :)
Usuńha ha do NYC to chyba jednak najdrożej :)
UsuńAle fajnieeeeeeeeee
OdpowiedzUsuńJa bym chciała do NY!
I ja!!!! To moje miejsce numer jeden!
UsuńLondynem byłam zachwycona,Warszawą po wieli latach nieobecności też :)) Niestety NY nie widziałam i chyba tak szybko nie zobaczę :)
OdpowiedzUsuńEwuś, to może tylko kwestia czasu ;)))
UsuńNYC na wsokim pietrze to marzenie!
OdpowiedzUsuńTo prawda ;)))
UsuńJest naprawdę pięknie
OdpowiedzUsuńCiekawy i inspirujący wpis
OdpowiedzUsuń