Ostatni wyjazd na łono tatrzańskiej natury obudził we mnie na nowo tęsknotę za wykorzystaniem w designie surowego drewna. Jego zestawienie z ponadczasową bielą jest idealne i gdybym tylko mogła od początku urządzić nasz dom, z pewnością zdominowałaby go ta doskonała para. Nie musiałabym od razu wydłubywać cegieł ze ścian, wystarczyłyby drewniane drzwi, meble, dodatki i wnętrza nabrałyby zupełnie innego klimatu. Wyjątkowo wyglądałaby również podłoga z prawdziwych drewnianych bali, ale o takich smaczkach mogę tylko pomarzyć, chyba, że wygram w totka i będę mogła wybudować nasz własny dom w Tatrach! :)
photos via pinterest
8 komentarzy
Podzielam tę miłość z Tobą :) Takie surowe, jeszcze szarpnięte czasem bele drewna i delikatna biel - połączenie idealne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam sobotnio :)
M.
Dokładnie tak! Tak widzę właśnie nasz dom :)
UsuńFajne pomysły :) Mnie się ostatnio zamarzył drewniany stół ale muszę się z nim wstrzymać.
OdpowiedzUsuńJa również marzę o nowych drewnianych meblach, ale wakacje, okna do wymiany, nowa garderoba... :D Trzeba napaść na bank ;)
UsuńPiękne te wnętrza , ale oj tam, oj tam , jak się nie ma co się lubi to ... :)
OdpowiedzUsuńZ każą chatką czy mieszkankiem ,da się coś zrobić, myślę Olu że Ty akurat problemu z urządzaniem przestrzeni , to żadnego nie masz. Miłego weekendu Kochana !
O to to to Kasiu :))) Jakoś zawsze da się ten kompromis znaleźć :D
UsuńStare " szczapy" z gładkimi , białymi ścianami wyglądają niesamowicie. Naoglądam się pięknych zdjęć, a potem spać nie mogę. Dobrego dnia:)
OdpowiedzUsuńhahaha, ja tak właśnie spędzam bezsenne wieczory ;))
Usuń