URODOWE DYLEMATY

By Ola Lewczuk - 2/10/2018


W jednym z listopadowych postów pisałam Wam o moich dylematach związanych z powrotem do leczenia ortodontycznego, które wiele lat temu zakończyło się połowicznym sukcesem. Wszystko przez wizytę u naszego stomatologa, który na moje ogromne opory wobec powrotu do szkaradnych zamków na zębach namawiał mnie na aparat lingwalny. Poczytałam o nim trochę i wobec tego, że nie rzucałby się tak w oczy, jak tradycyjne łuki, zaczęłam się przekonywać do tego pomysłu. Bardzo cieszę się, że napisałam o tym na blogu, ponieważ dzięki komenatrzom do postu (uściski Plinka!) wgryzłam się w temat i wygląda na to, że jednak znalazłam dla siebie zupełnie inną alternatywę.
Z pomocą przyszła mi strona ortodoncji http://www.orto-magic.eu/, która oferuje leczenie wad zgryzu również u dorosłych za pomocą przezroczystych nakładek! 
CLEAR ALIGNER jest rewolucyjną terapią ortodontyczną opracowaną przez firmę Scheu-Dental (Niemcy). Jest to bezpieczna, niewidoczna technika korekty różnych wad zgryzu, polegająca na noszeniu przez 20 godzin na dobę aparatu wykonanego z przezroczystych materiałów, idealnie dopasowywanego do zębów. Aparaty takie potocznie określa się również mianem szyn lub nakładek. Leczenie metodą CLEAR ALIGNER jest całkowicie bezbolesne, nieinwazyjne i dobrze tolerowane przez pacjentów, a przede wszystkim równie skuteczne jak leczenie aparatami stałymi czy aparatami lingwalnymi i nadaje się do korekty większości wad.
Jeśli wierzyć zapewnieniom metoda ta jest równie skuteczna co stałe aparaty ortodontyczne. Jej zalety w moim przypadku są spełnienie moich oczekiwań- nierzucających się w oczy szyn, możliwości wyjęcia ich w dowolnym momencie i pewności, że nie uszkodzę szkliwa. Jeśli macie jakieś doświadczenia z nakładkami clear aligner dajcie koniecznie znać w komentarzach!


  • Share:

You Might Also Like

2 komentarzy

  1. Jeśli drugi raz miałabym zdecydować o rodzaju aparatu, to znów wybrałabym ten lingwalny. W moim przypadku nie było problemu kaleczenia języka, może czasem więcej zabawy było podczas czyszczenia dolnego łuku, ale dyskretnie zamontowane zamki były dla mnie priorytetem. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń