Paskudny nastrój jaki ogarnął mnie w związku z walką z nieuczciwym panem płytkowym, jak nazywam jednoosobową ekipę remontową z łazienki, trudno było poprawić byle czym. Pomiędzy czarnymi myślami o spartaczonej pracy, wizji poprawek i przeciągającego się bałaganu w domu odnalazłam spokój w moim worku z inspiracjami. Pinterest zawsze sprawia, że się uśmiecham. W każdym z tych pomieszczeń podoba mi się coś innego, z każdego coś bym podkradła.
Wszystkie cuda z pinterest.com.
I kończąc... Walcząc z chęcią poprawienia sobie nastroju arcy pysznym ciastkiem z lokalnej, doskonałej cukierni, pocieszę się chociaż pięknym zdjęciem ;) Wirtualnie- smacznego!
Ciacho stąd.
12 komentarzy
Piękne inspiracje :) A co do pana płytkowego, to nie zazdroszczę Ci. Wiem co to znaczy bałagan remontowy w domu, a jak jeszcze ktoś do tego psuje całą robotę, to rzeczywiście można się załamać. Oby wszystko skończyło się dobrze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Obym mogła wkrótce cieszyć się spokojem ducha i czystą i działającą łazienką... :)
UsuńJa Olu, to bym skradła te schody i może jeszcze miętowy taboret z sypialni :) ?
OdpowiedzUsuńA ciasto, myślałam, że sama upiekłaś :)))
Pozdrawiam Marta.
Niestety, jestem łasuchem, a mój mąż je jada takich pyszot, więc jeśli zrobiłam takie cudo musialabym zjeść je całe ;)
UsuńRacja. Na pintereście zawsze można znaleźć coś ciekawego
OdpowiedzUsuńNajlepszy w tym wszystkim jest ten kominek który wygląda rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńW tej aranżacji widać dbałość o każdy szczegół.
OdpowiedzUsuńWszystko tutaj jest doskonale dopasowane. Każda z inspiracji jest zjawiskowa.
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący wpis
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńTen wpis jest niesamowitą porcją ciekawych inspiracji wnętrzarskich.
OdpowiedzUsuń