Nasi przyjaciele wykańczając kilka miesięcy temu swoje pierwsze mieszkanie stanęli przed trudnym wyborem rodzaju podłogi. Przekonywałam ich wtedy do parkietu, który chociaż jest droższym rozwiązaniem, to jednak bardziej trwałym i eleganckim. Dla nich dużym plusem paneli był przede wszystkim szybkim i prosty montaż oraz bardzo duża różnorodność wzorów i barw. I muszę przyznać z perspektywy ostatniej wizyty w ich domu- panele na podłodze na pierwszy rzut oka trudno odróżnić od prawdziwych desek. Byłam tym bardzo zaskoczona, bo nawet dźwięki nie zdradziły, że to tylko imitacja drewna. Bardzo ciekawy artykuł na temat różnicy pomiędzy tymi dwoma rozwiązaniami znalazłam na stronie dość znanego w Polsce producenta podłóg http://www.prodexpol.pl/. I przyznam szczerze, że zgadzam się z ich konkluzją- jeśli możemy sobie pozwolić na trochę większy wydatek powinniśmy zdecydować się na prawdziwą drewnianą podłogę.
ps. ja myślę sobie o tym w kontekście "podłoża" w ogrodzie. Prace posuwają się w iście ślimaczym tempie, ale mój proces planowania jest dużo szybszy :D I oczywiście wykombinowałam, że jeśli wygospodaruję odpowiednio dużą powierzchnię pod altanę to chciałabym tam drewnianą podłogę.
22 komentarzy
Biała podłoga wygląda pięknie. Osobiście zastanawiałabym się między drewnianym parkietem, a płytkami drewnopodobnymi.
OdpowiedzUsuńA to jest też ciekawe rozwiązanie, chociaż trochę mnie zastawia dużo niższa temperatura płytek :)
UsuńJa się wprowadziłam na mieszkanie z rynku wtórnego - więc podłogi już były i nie chcieliśmy ich zmieniać. U dzieci mam zwykłe panele, a w sypialni i salonie drewniane panele - i są o niebo lepsze ;)
OdpowiedzUsuńCzyli jednak natura zwycięża :)
UsuńMyślę, że tak :) Tak mi się przypomniało - moi rodzice w tamtym roku wymieniali terakotę na terakotę, na przedpokoju i w kuchni - i kto wszedł żeby obejrzeć, to do mojej mamy, a nie szkoda Pani było tyle pieniędzy na drewnianą podłogę i jeszcze w kuchni drewno? A moja mama ze śmiechem: Nie, w ogóle ;)
UsuńWiesz, miałam i to i to, i choć parkiet wydaje mi się bardziej stylowy, to panele jakoś bardziej mi odpowiadają - jakoś przytulniej mi.
OdpowiedzUsuńNie mam z nimi za dużego doświadczenia, ale te u znajomych wyglądają nieźle :)
UsuńSama nie wiem , ale podoba mi się pomalowana biała podłoga - ktoś ostatnio na blogu pokazywał jak maluje panele na biało i podobało mi się :)
OdpowiedzUsuńJa osobiście wolę parkiet, ale tak na prawdę to trzeba dopasować do siebie. Co się lubi i jaki wygląd chce się uzyskać :)
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńekstra
OdpowiedzUsuńJestem zdecydowanie za parkietem :) Ale panele również uważam za dobrze i ładnie wyglądające
OdpowiedzUsuńDla mnie od zawsze numerem jeden były panele podłogowe dąb naturalny. Kiedy wprowadziłam się do mojego nowego mieszkania takie panele były jednym z pierwszych zakupów. Nie wyobrażałam sobie mieć innego koloru podłogi.
OdpowiedzUsuńBardzo dobre pytanie – na które sama odpowiem… panele winylowe! :) Od dłuższego czasu korzystamy w domu z paneli winylowych – a dokładniej serii Kronostep SPC – i nie mam żadnych zastrzeżeń. Łączą zalety obu opisanych w artykule produktów. Są proste w montażu i utrzymaniu w czystości jak typowe panele, a jednocześnie, niczym drogi parkiet, pięknie się prezentują – czy to w kuchni, salonie czy sypialni. Każdy też znajdzie dla siebie odpowiednie wybarwienie, bo jest z czego wybierać – zarówno jeśli chodzi o strukturę imitującą drewno, jak i kamień.
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda ta podłoga
OdpowiedzUsuńFajnym rozwiązaniem jest również wykładzina.
OdpowiedzUsuńWybór odpowiedniej podłogi warto dobrze przemyśleć. Super sprawdza się posadzka żywiczna.
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuńDokonanie tej decyzji często stanowi dylemat.
OdpowiedzUsuńTen wybór wymaga odpowiedniego zastanowienia.
OdpowiedzUsuńCiekawe informacje
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuń