Podczas wczorajszego babskiego spotkania komentowałyśmy panujące w odwiedzanych kawiarniach barwy i pojawiła się teza, że szarości stały się nudne, a ich wszechobecność spycha je do worka z pomarańczami, beżami i czerwienią sprzed lat. Uważam jednak, że to bardzo przesadzona teoria i nie ważne, czy szarości są modne, czy przereklamowane- one są zwyczajnie piękne. Na potwierdzenie tego dziś wspaniały górski dom, elegancki, z nutą natury, idealny do codziennego zamieszkania, ale też na wyjazdy rodzinne na narty. Drewno utrzymane w chłodnych odcieniach, kamień i barwy ziemi idealnie komponują się z każdym odcieniem szarości- grafitem, gołębim, siwym i każdym innym, niezależnie jak by go jeszcze nie nazwać :)
via pinterest
9 komentarzy
jaaaaaaaaaki widok! noe nie moge!
OdpowiedzUsuńprzykuwa cala uwage - a dom piekny (troche jak dla mnie za duzo szarosci) ale piekny.
Nie wiem co lepsze- otoczenie czy "środek"? :D
UsuńTAAAK, szarość nigdy się nie nudzi. Piękny dom, choć jak dla mnie, prostej baby, troszkę za elegancki. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńhahahha! :D Ważne, żeby w swoim czuć się doskonale ;)))
UsuńJak luksusowo :)
OdpowiedzUsuńCzasem uwielbiam zawiesić oko na takim luksusie, i cóż... przyznaję, odnalazłabym się w nim :D
UsuńSzarość może być bardzo nastrojowa i przytulna - trzeba tylko wybrać odpowiedni odcień i zestawić go z dobrze komponującymi się dodatkami.
OdpowiedzUsuńWspaniałe wnętrza na zdjęciach :)
Dokładni tak- wszystko wymaga dobrego połączenia :)
UsuńWszystko doskonale wygląda
OdpowiedzUsuń