Kiedy po raz pierwszy ujrzałam zdjęcie tej niesamowitej łazienki wyobraziłam sobie mieszkańca tego domu. Mężczyznę z klasą i charakterem, twórcę kryminalnych powieści, który siada na ciężkiej skórzanej kanapie z laptopem i szklaneczką whisky i powołuje do życia policjanta tropiącego psychopatycznego mordercę. Mroczny klimat starej Anglii, wilgotne i gorące powietrze Nowego Jorku, a może lwowski Kulparków? Niezależnie od tego, czy w tym domu kryminalne zagadki rozwiązywałby detektyw Herkules Poirot, czy komisarz Edward Popielski z przyjemnością spędziłabym w nim trochę czasu.
Wszystkie zdjęcia to wnętrza projektu Alexa Macarthura.
15 komentarzy
jest coś niesamowitego w tym mieszkaniu:))))
OdpowiedzUsuńPrawda? No nie sposób oderwać oczu, nawet jeśli nie jest się fanem mrocznych wnętrz.
UsuńWow! Przyciaga ja wzrok te zdjęcia. Mnie tez dokładnie jak Tobie skojarzylo się to mieszkanie z pisarzem kryminałów z Anglii :)
OdpowiedzUsuńJak magnes! :D
UsuńObłędne!!!!
OdpowiedzUsuńRenata! Tak czułam, że przypadnie Ci do gustu ;)!
Usuńnieziemskie - ale szczerze dla mnie warunki nie do mieszkania. bardzo bym sie w nim zle czula np zostac tam na noc czy wziac kapiel w tej wannie ;-----). ale pomysly naprawde ciekawe - np. kominek w lazience:D
OdpowiedzUsuńKominek i fotel! Coś bajecznego! :)))
UsuńNiezwykle klimatyczne miejsce ! I mimo tego,że bardzo "męskie" - chętnie bym tam zamieszkała ;) Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńI ja nie miałabym nic przeciwko. To chyba dowodzi, że czasem wyłazi ze mnie męski pierwiastek ;)
UsuńTakie miejsca z charakterem to ja bardzo lubie. Unikatowe i jedyne w swoim rodzaju.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Nie przesadzone, nie zagracone, i właściwie idealnie pasuje do niego to "z charakterem"...
UsuńUuu, powiało grozą :)
OdpowiedzUsuńAle jaką przyjemną :)
Usuńjest klimat
OdpowiedzUsuń