Jeszcze kilka lat temu większość z nas słysząc hasło parkiet w jodełkę zobaczyłaby mieszkanie z serialu Alternatywy 4 i odpadające, obciachowe klepki. Jak bardzo zmienił się trend- jodełka znów wróciła do łask i robi prawdziwą furorę! Poszperałam w sieci i przekonałam się, że pięknie wygląda nie tylko ta odnowiona, ale coraz więcej firm oferuje taki wzór, prezentując swoją pracę w nowoczesnych aranżacjach. Zobaczcie na przykład- tu ze strony http://www.prodexpol.pl/ - jak niesamowicie uzupełnia klasyczny klimat z eleganckimi dodatkami. Inne inspiracje będą również bliskie mojemu sercu, bo jasne i proste wnętrza w połączeniu z fantazyjnym układem deseczek są przepiękne.
36 komentarzy
Nigdy bym nie pozbyła się drewnianego parkietu na rzecz plastikowych paneli... i najwidoczniej dobrze zrobiłam skoro powraca do mody. Chociaż ja zawsze stawiałam na indywidualne podejście do "nowinek" wnętrzarskich i stare drewniane meble z PRL na nóżkach również zachowałam:)
OdpowiedzUsuńI bardzo fajnie :)))
UsuńZ tego morał, że nie można raz na zawsze przekreślać niektórych elementów architektury. To tak jak z ubraniami. Jeszcze parę lat temu styliści wyśmiewali dzwony, a one teraz przeżywają swój renesans. Jodełkę uwielbiam, zwłaszcza w postaci wąskich, jasnoszarych płytek ściennych w kuchni. Moje marzenie... :)
OdpowiedzUsuńA mnie się bardzo długo kojarzyły z żółtą, starą podłogą, która bardziej szpeci niż zdobi, a okazuje się, że trzeba do niej odpowiednio podejść ;)
UsuńDla mnie jodełka zawsze była super :)
OdpowiedzUsuńA jakże! Dla mnie tez :)
UsuńTo taka podłoga była kiedyś obciachowa? Jak dla mnie- drewno nigdy nie wychodzi z mody, kocham je i tak samo nie zamieniłabym na nic innego. Zawsze można wyszlifować, wycyklinować , dać inną farbę i mamy nowy design:)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze to mieć do niego dobry stosunek :))
UsuńJa mam w dużym pokoju jodełkę :) I kiedyś chciałam się pozbyć parkietu na rzecz paneli ;) Wszyscy znajomi pukali się w czoło. I teraz wiem, że mieli rację. Ale jak się wprowadziłam to parkiet już był, a ja chciałam tak inaczej, bez parkietu.... Głupia byłam, że hej :) I jodełka została!!
OdpowiedzUsuńUściski.
Nigdy nie zamieniłabym parkietu na panele, ale u nas mają inny wzór- nie jodełkę :)
UsuńOj lubie to :)
OdpowiedzUsuń❤
UsuńTen wzór mnie zachwyca, a szczególnie kojarzę jodełkę z parkietem :)
OdpowiedzUsuńŚciskam, M.
Ja podobnie, chociaż od niedawna również z płytkami :)
UsuńPrawdziwe drewno to prawdziwe drewno. Klasa sama w sobie niezależnie od wzoru. Moi rodzice od ponad 20 lat mają parkiet i wciąż pięknie wygląda, choć wymaga od czasu do czasu cyklinowania i co najważniejsze nie wydaje tego pustego dzwięku przy chodzeniu co panele. Jestem na TAK!
OdpowiedzUsuńBuźka
O to to! :)))
UsuńNigdy nie zaparłam się jodełki, nigdy, przenigdy!! :)
OdpowiedzUsuń:D pieknie napisane :D
UsuńMyślę, że taki parkiet jest ponadczasowy :)
OdpowiedzUsuńKiedy 19 lat temu kupowałam swoje mieszkanie w kamienicy pierwszą rzeczą, która mnie urzekła był parkiet w jodełkę, nielakierowany, zawoskowany, bukowy, piękny.... Dziś tak naprawdę żałuję głównie tych pięknych podłóg :(
OdpowiedzUsuńTo najpiękniejsza podłoga jaką miałam w życiu...
Aż mi się tak jakoś "miętko" zrobiło... :)
UsuńMnie również bardzo podoba się. Pozdrawiam cieplutko i serdecznie zapraszam na candy do http://nostalgicznyzakatek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziękuję KAsiu, z przyjemnością :)
UsuńOch, darzę jodełkę ogromną estymą, pisałam i pokazywałam ją często na blogu. I po prostu MUSZĘ, MUSZĘ, MUSZĘ!!! ją mieć w następnym mieszkaniu! ;P
OdpowiedzUsuńI tego się trzymajmy! :D
UsuńPiękne inspiracje!Ta pierwsza najbardziej mi się podoba.Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńJodełka for ever :)
OdpowiedzUsuńOlu Tildę u mnie wygrałaś. Pozdrawiam:)
Aż trudno uwierzyć, że miałam tyle szczęścia! Dziękuję Gosiu!!! :)
UsuńJodełka jest cudowna!!! Niestety gdy kupiliśmy naszą ruinę, wszędzie były wstrętne panele, a pod nimi 1 lub dwie warstwy cuchnących wykładzin :(( Położyliśmy nowe panele, ale skrycie marzę zainwestować kiedyś w drewnianą podłogę... I może nawet będzie to ten wzór.
OdpowiedzUsuńW moich łaskach jest ciągle :D nie musi powracać :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie wartościowe informacje. Super
OdpowiedzUsuńfajna jodełka
OdpowiedzUsuńTo prawda. Coraz częściej jest wybierana przez ludzi.
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda
OdpowiedzUsuńWartościowe informacje
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda! Powiem szczerze, że byłam sceptycznie nastawiona do takiego rozwiązania, ale kiedy zobaczyłam panele jodełka na żywo, u znajomych, to się zakochałam. Męczę męża o taką podłogę, oby się udało!
OdpowiedzUsuń