30 grudnia 2015

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO... PORZĄDKU!


Myślę, że każdy wybrał już kreacje na jutrzejszy wieczór, szampan chłodzi się w lodówce, a balony czekają na nadmuchanie, więc możemy sobie darować sylwestrowe inspiracje, post podsumowujący mijający rok oraz listę noworocznych planów. Mój koniec roku zdominowały książki i o jednej z nich oraz o tym jak zamąciła w głowie będzie dzisiejszy post.


Ulegając pokusie dołączenia do rzeszy ludzi świadomych swoich porządkowych możliwości, sięgnęłam po arcy popularną książkę Marie Kondo Magia sprzątania. I pomyślałam sobie, że pojawiła się w dobrym czasie- koniec roku to naprawdę dobry moment na uporządkowanie domu i życia. Garderoba potrzebuje odświeżenia, kuchenne przyprawy uzupełnienia, a stosy notatek i materiałów naukowych aż się proszą o znalezienie im odpowiedniego miejsca. Zainspirowana lekturą i krążącymi w temacie szablonami postanowiłam skorzystać z okazji i zaplanowałam czas na zmianę domu ;) To jak? Dołączycie, czy Wasze domki nie wymagają takich rewolucji? ;)


23 komentarze:

  1. Takie książki (ew programy telewizyjne) fajnie motywują, człowiek przez krótki czas ma ochotę wszystko zmieniać. Dobrze, że tego zapału starcza chociaż na chwilkę, żeby coś "popchnąć" do przodu :-)
    Dobrego Nowego Roku Ci życzę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Traktuję je zawsze z przymrużeniem oka, ale fajnie, że czasem naprawdę są dobrym bodźce ;)

      Usuń
  2. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
    Ściskam, Marta

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa propozycja. Muszę ja mieć i zaprowadzić jeszcze wieksze porządki:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja potraktowałam ją jak swego rodzaju motywację do zabrania się za porządkowe zaległości :)

      Usuń
  4. Takie książki mogą być świetnym motywatorem do zmian. Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknej codzienności w Nowym Roku ! Pozdrawiam - M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie za kolejny rok razem ❤

      Usuń
  6. Pomyślności w nowym roku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem fanka Marie Kondo, kiedyś o tym opwiem ... :)
    Wszytskiego dobrego, wypaśnego, szczodrego, wspaniałego na nowy 2016!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobra motywacja na zmiany i porządek. Ja sama regularnie przetrząsam każdą szafeczkę, nie jestem za wyrzucaniem rzeczy, oczywiście stare kosmetyki, żywność - ok , ale resztę lubię gromadzić, zmieniać i przestawiać a czasem chować :) Pozdrawiam i życzę udanego 2016 roku, pełnego szczęścia, inspiracji, pozytywnych działań. Pozdrawiam C.aro

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja nie biorę chyba dosłownie wyrzucania- nie będę umiała wyrzucić np ani jednej książki, ale to była dobra motywacja do uporządkowania innych spraw :)

      Usuń
  9. Aaa! Ratunku! Mam obsesję porządku a mimo to w mieszkaniu mam prawie zawsze bałagan- nie ważne, ile czasu poświęcam na sprzątanie (to musi być sprawka tych dwóch małych chochlików!!) Wkrótce pojawi się u nas nowa szafa- może to chociaż na chwilę ukoi moje nerwy ;) O książce słyszałam, ale chyba muszę po nią wreszcie sięgnąć! Szczęśliwego Nowego Roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha, skąd ja to znam?! :D Ale będę konsekwentnie trenować porządne porządkowanie, żeby jak najżadziej tracić czas na generalne remonty :D

      Usuń
  10. Sprzątanie z pomocą dobrych środków czystości jest o wiele łatwiejsze i przyjemniejsze. Warto sięgać po środki z dobrym składem i wysoką skutecznością. Zobaczcie na tej stronie jakie marki są szczególnie godne uwagi.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawy i inspirujący wpis

    OdpowiedzUsuń